Brak decyzji w sprawie zadośćuczynienia dla Anny Jakubowskiej „Paulinki”. Sprawą zajmie się inny sąd

Sprawa zostanie przekazana innemu sądowi

– Biorąc pod uwagę ustawowe kompetencje prezesa Sądu Apelacyjnego kierującego wcześniej apelację do Sądu Apelacyjnego w Warszawie, konieczne jest wystąpienie do Sądu Najwyższego z wnioskiem o przekazanie sprawy innemu sądowi z uwagi na dobro wymiaru sprawiedliwości – przekazał przewodniczący składu sędziowskiego Adam Wrzosek.

– Prezes sądu sprawuje wprawdzie jedynie administracyjny nadzór nad sędziami, a sferę orzeczniczą chroni zasada niezawisłości sędziowskiej, ale nawet taka zależność jest wystarczającym powodem, aby sędziowie administracyjnie podlegli prezesowi sądu nie rozpatrywali w sporządzonym przez niego w postępowaniu karnym środków odwoławczych – dodał.

ZOBACZ TEŻ: Obchody Powstania Warszawskiego 2022 w Warszawie [ZAPIS RELACJI]

Ziobro: Odszkodowanie się należy, ale musi być współmierne do innych odszkodowań

W poniedziałek (1 sierpnia) podczas konferencji prasowej zapytano Zbigniewa Ziobrę czy nie wstydzi się działań prokuratury zmierzających do obniżenia kwoty odszkodowania uczestniczce powstania Annie Jakubowskiej. Prokurator Generalny stwierdził, że odszkodowanie „Paulince” się należy, jednak musi być współmierne do innych odszkodowań, które otrzymywały osoby, które znacznie dłużej pozostawały w stalinowskich więzieniach, czy też traciły życie trafiając do nich.

– Najwyższa kwota odszkodowania orzeczona w polskim sądzie to jest około miliona złotych i dotyczy osób, które straciły życie. Zostały zamordowane przy okazji tortur w ramach zakładów karnych – przekazał Ziobro.

– Sądy muszą orzekać w sposób sprawiedliwy w stosunku do bólu, cierpienia, które były zadane osobom, które trafiały do stalinowskich katowni – dodał.

Anna Jakubowska zmarła 13 lipca

Honorowa Obywatelka Warszawy umarła 13 lipca o godz. 19 w domu opieki kombatantów na Bemowie. – Była otoczona dobrą opieką, ale od kilku tygodni czuła się źle – mówili przedstawiciele Muzeum Powstania Warszawskiego.

Niewątpliwie na stan jej zdrowia wpłynął proces o zadośćuczynienie jej cierpień po wojnie. Niesłusznie skazano ją za rzekomą działalność na rzecz zmiany ustroju w Polsce. Przez pięć lat więzienia była bita, torturowana i poniżana. 

CZYTAJ TEŻ: „Warszawiacy śpiewają (nie)zakazane piosenki”. Koncert wrócił po pandemicznej przerwie

– Przeżyła wojnę, powstanie, stalinowskie więzienie. Honorowa Obywatelka Miasto Stołeczne Warszawa. Bohaterka. Smutne, że w ostatnich miesiącach życia musiała się jeszcze borykać z aparatem obecnej władzy. W wieku 95 lat odeszła Anna Jakubowska "Paulinka". Będziemy o Pani zawsze pamiętać – napisał Rafał Trzaskowski.