Brak podstawowego sprzętu zgłaszają ratownicy w całym kraju. Ale taka sytuacja dotyka też mocno stolicę. Ratownicy pogotowia, którzy wyjeżdżają do akcji, skarżą się, że brakuje im specjalnych masek z filtrem, kombinezonów zabezpieczających i środków do dezynfekcji. Większość medyków korzysta jedynie z maseczek chirurgicznych, co nie daje 100 procentowego zabezpieczenia. - Nie ma co ukrywać, że procedury kuleją. Problem pojawia się, gdy trzeba jechać do chorego, a brakuje tego sprzętu. I co w takim wypadku mamy zrobić? - pyta jeden z ratowników. Zwracamy się o pomoc do miasta, firm, sponsorów o wsparcie i dostarczenie do wszystkich jednostek pogotowia wszystkiego, co jest niezbędne do ochrony pracowników i pacjentów – apeluje pielęgniarz.
Brakuje sprzętu ochronnego dla ratowników. Pomoc pilna i konieczna!
2020-04-09
10:53
Ratownicy medycznym brakuje specjalnych masek z filtrem. Są chronieni tylko przez zwykłe maseczki chirurgiczne. Proszą o pomoc.