Mężczyźni mieszkali razem w lokalu na warszawskim Grochowie. Współlokator poszkodowanego przyznał, że pobił mężczyznę. Powodem miało być "złe potraktowanie" dziewczyny 34-latka. Sprawca został już przesłuchany i tymczasowo aresztowany na 3 miesiące. Grozi mu do 5 lat więzienia.
Ofiara odniosła wiele obrażeń. Mężczyzna miał połamane ręce i nogi, był posiniaczony i poraniony. Cały czas przebywa w szpitalu.