KONIEC ŚLEDZTWA

Znany biznesmen zginął w Wawrze. "Mieli przy sobie sznur". Prokuratura ujawnia

2023-03-30 7:39

Do przerażających zdarzeń doszło 12 i 13 stycznia ubiegłego roku w warszawskim Wawrze. Sprawcy najpierw porwali wnuczka Tadeusza (†78 l.), 17-letniego Eryka, by później wrócić do biznesmena i go okraść. Niestety w trakcie krępowania, ofiara stawiała opór i udusiła się pod naporem dwóch mężczyzn, którzy się na nim położyli. Prokuratura zakończyła śledztwo w tej sprawie.

Warszawa, Wawer. Brutalny mord znanego biznesmena

Młodzi ludzie postanowili napaść na 78-latka z Wawra. Mieli informacje, że mężczyzna w domu w szafie pancernej przechowuje pieniądze i kosztowności. Wieczorem 12 stycznia umówili się na spotkania z kolegą – wnuczkiem mężczyzny. Zakneblowali mu usta i skrępowali sznurkiem. Umieścili go w bagażniku samochodu i wywieźli do budynku w miejscowości Izabela. Tam stosując przemoc psychiczną i fizyczną zmuszali go do podania kodu do szafy pancernej – opowiada prok. Katarzyna Skrzeczkowska, rzecznik Prokuratury Okręgowej Warszawa-Praga.

Co się działo później? Po uzyskaniu kodu dwóch chłopaków zostało z 17-letnim Erykiem, zaś pozostali pojechali do domu Tadeusza (†78 l.). – Dwóch z nich weszło na teren posesji przy ul. Trawiastej, podczas gdy trzeci odjechał i miał odebrać mężczyzn po dokonaniu umówionego napadu. Oskarżeni mieli przy sobie sznur, który posłużyć miał do związania domowników, jeśliby nakryli ich na gorącym uczynku – dodaje prok. Skrzeczkowska.

Chłopaki mieli wejść do domu biznesmena, przygnieść go swoim ciężarem i skrępować. W trakcie wiązania jego nóg i rąk zauważyli, że pokrzywdzony nie oddycha. 78-latek zmarł w wyniku gwałtownego uduszenia.

Zabójstwo 78-letniego Tadeusza. Oskarżeni ukradli sejf, a ciało zostawili w łóżku

Kod do sejfu, który uzyskali od wnuczka mężczyzny, okazał się nieprawidłowy. Oskarżeni zabrali więc cały sejf ze sobą. Załadowali go do mercedesa. Pojechali do Izabeli (miejscowość). Zanieśli go do stodoły, gdzie planowali go otworzyć. Związanego kolegę w bagażniku mercedesa zawieźli do miejsca, z którego został porwany.

Śledczy ustalili, że oskarżeni jeździli skradzionym samochodem po Warszawie. W końcu postanowili go spalić. 13 stycznia 2022 roku dokonali podziału łupów po udanej próbie otwarcia pancernej szafy.

Po roku od zabójstwa, do sądu skierowano akt oskarżenia

W skierowanym do sądu akcie oskarżenia 21–latkowi i 22-latkowi zarzuca się zabójstwo 78-letniego mężczyzny w związku z rozbojem, zaś pozostałym oskarżonym rozbój na szkodę tego pokrzywdzonego. Ponadto wszyscy oskarżeni zostali o wzięcie zakładnika i rozbój na nim. Czworgu podejrzanym zarzucono popełnienie czynów związanych z posiadaniem narkotyków. Jeden oskarżony posiadał bez wymaganego zezwolenia broń palną w postaci pistoletu gazowego. Oskarżeni oczekują na rozprawę w areszcie – podsumowała prok. Katarzyna Skrzeczkowska.

Wszystkim uczestnikom tego przeraźliwego mordu i rozboju grozi kara od 12 lat więzienia do dożywocia. Najstarszy oskarżony ma 24 lata, a najmłodsza osoba skończyła 18 lat.

Sonda
Czy zabójstwo w obronie koniecznej powinno być karane?
Listen on Spreaker.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki