Pan Zbigniew W. († 61 l.) feralnego dnia (19 grudnia 2023 roku) jak zwykle rankiem przyjechał do Siedlec, by udać się do pracy w szpitalu. Pracował tam od wielu lat jako pracownik gospodarczy. Droga do szpitala prowadziła przez jedną z głównych ulic miasta, a przed szóstą rano nie było na niej wielu przechodniów. W pewnej chwili poczuł uderzenie w tył głowy. Schylił się, a sprawca napadu zadał mu jeszcze pięć uderzeń kamieniem włożonym do plastikowej torby. Gdy pan Zbigniew upadł nieprzytomny, furiat wściekł się bardziej i dalej okładał leżącego ważącym półtora kilograma kamieniem. Gdy zobaczył, że jego ofiara leży na chodniku, a wokół jest pełno krwi, zwyrodnialec pobiegł do pobliskiego sklepu, wybił szybę zabierając z wystawy czapkę i worek Mikołaja. Przebrany za Mikołaja poszedł do sklepu przy ul. Monte Cassino, gdzie ukradł produkty spożywcze: ciastka, cukierki, bułki i wodę do picia.
Mężczyzna został zatrzymany, gdy wracał w miejsce napadu. Liczył na to, że nikt go nie rozpozna. Na głowie miał czapkę św. Mikołaja, a na plecach czerwony worek.
Zwyrodnialcem okazał się Dominik E. (24 l.) z Igań. Według ustaleń policji wyszedł z więzienia, gdzie odbywał karę półtora roku pozbawienia wolności za kradzieże i pobicia. Zbigniew W. († 61 l.) nie przeżył ataku, zmarł na stole operacyjnym w szpitalu.
Podczas przesłuchania Dominik E. odmówił składania wyjaśnień. Powiedział tylko, że zaatakował mężczyznę, bo zobaczył w nim demona.
– Jak ustalono, ofiara i sprawca nie znali się – informuje Katarzyna Wąsak, szefowa Prokuratury Rejonowej w Siedlcach. – Tym samym stwierdzić można, że 61-latek był przypadkową ofiarą napastnika, na którą się natknął, co potwierdzają również zeznania świadków. Sprawca na nasz wniosek został tymczasowo aresztowany na trzy miesiące – dodaje prokurator.
– Z wywołanej w toku śledztwa opinii sądowo-psychiatrycznej wynika, że oskarżony miał zachowaną zdolność rozpoznania znaczenia zarzuconych mu czynów i pokierowania swoim postępowaniem – dodała prokuratura.
Do Sadu Okręgowego w Siedlcach trafił akt oskarżenia przeciwko Dominikowi E. o zabójstwo. Niebawem odbędzie się pierwsza rozprawa.
Listen on Spreaker.