Rafał Trzaskowski nie ma łatwego zadania. Zarządzanie stolicą przysparza mu sporo kłopotów - nie tylko organizacyjnych, ale też politycznych. Każda awaria jest wykorzystywana do potężnych ataków na prezydenta Warszawy. Największym echem odbiła się jednak awaria oczyszczalni ścieków Czajka. Była to druga taka sytuacja, która zaskoczyła władze stolicy pod koniec sierpnia 2020 roku. Zepsuła się rura przesyłowa, przez co konieczne stało się zrzucanie nieczystości do Wisły. Szlam lał się do Wisły przez wiele dni. Mimo tego, że ścieki były ozonowane, to afery nie dało się uniknąć.
NIE PRZEGAP: Na jaw wyszedł gigantyczny majątek Kaczyńskiego. Wszystko ujawnione. Kwota zwala z nóg
Pod koniec roku udało się zakończyć awaryjny przewiert pod dnem Wisły, ale gdy w Warszawie pada silny deszcz, ścieki znów lądują w rzece. Podobnie było też w ostatnich dniach, gdy temperatura gwałtownie wzrosła i w kanalizacji nagromadziła się woda z roztopów. Mimo, że Trzaskowski i podległe mu MPWiK próbują walczyć z awarią, nie wszystkim mieszkańcom podobają się działania prezydenta.
Niektórzy brutalnie zaatakowali Trzaskowskiego. I to na ulicy! W rejonie węzła Trasy Łazienkowskiej z Wałem Miedzeszyńskim pojawiło się nietypowe malowidło. - Rafał. King of szambo - głosi napis wymalowany na filarze.
Hejtu nie zabrakło też w sieci.
A Wy co o tym sądzicie? Czekamy na Wasze komentarze na naszym Facebooku.