Koszmar mieszkanki podwarszawskiego Legionowa miał miejsce w grudniu 2023 roku na osiedlu Jagiellońska. Dramatyczne jest to, że niedaleko znajdowała się kamera monitoringu miejskiego, a mimo to nikt z centrum monitoringu nie zareagował. Kamera pracowała w trybie automatycznym, obracała się wokół skrzyżowania. Operator obserwował wtedy inne fragmenty miasta. Jak podaje TVN 24 Warszawa, na nagraniach widać mężczyznę idącego za kobietą. Widać też moment jak ją kopie.
Czytaj też: Wyrok w sprawie "krwawego tulipana" uchylony. Katarzyna Bonda: "Jestem wstrząśnięta w jakim kraju żyjemy"
Podejrzanego zatrzymano kilka dni później. Obywatel Ukrainy usłyszał zarzut gwałtu ze szczególnym okrucieństwem. Nie przyznał się do popełnienia tego czynu.
Jak informuje TVN 24, w październiku 2024 roku oskarżony mężczyzna został nieprawomocny skazany na 20 lat więzienia. Groziło mu dożywocie. Do sądu wpłynęła już apelacja obrońcy oskarżonego mężczyzny.