Napad na Żabkę w Kobyłce
Do napadu na sklep przy ul. Wołomińskiej w Kobyłce doszło 8 stycznia tego roku. Dwóch napastników w kominiarkach około godz. 23:30 wtargnęło do lokalu. Jeden z nich miał broń palną. Drugi metalową rurkę. Przestępcy sterroryzowali kasjerkę i próbowali wyjąć z kasy utarg. „Wtedy wyszedł właściciel sklepu. Doszło do szamotaniny i właściciel ugodził jednego z napastników nożem" - informowała Prokuratura Okręgowa Warszawa-Praga w Warszawie.
Krwawiący 25-latek wybiegł ze sklepu, przebiegł przez przejazd kolejowy i wbiegł na ul. Warszawską. Chwilę potem upadł. Jego ciało znaleźli policjanci wezwani na miejsce.
Drugi z napastników - Łukasz B. uciekł. 22-latek został zatrzymany przez policję niespełna dobę po napadzie.
Łukasz B. stanie przed sądem
Prokuratura wszczęła śledztwo. W kwietniu tego roku do Sądu Okręgowego Warszawa-Praga trafił akt oskarżenia w tej sprawie. Jak dowiedziała się PAP, pierwszy termin rozprawy sąd wyznaczył na 25 maja.
"Zarzuty przedstawione mężczyźnie dotyczą usiłowania rozboju z użyciem niebezpiecznego narzędzia" - powiedziała prokurator Katarzyna Skrzeczkowska, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej Warszawa-Praga.
Dodała, że 22-latek usłyszał je w warunkach recydywy, ponieważ wcześniej był już karany za rozbój. "Kolejne zarzuty dotyczą usiłowania kradzieży z włamaniem do pobliskich zakładów bukmacherskich" - przekazała prokurator Katarzyna Skrzeczkowska.
Zaznaczyła też, że w śledztwie dotyczącym napadu właściciel sklepu otrzymał status pokrzywdzonego, natomiast sprawą spowodowania śmierci drugiego z napastników oddzielnie zajmuje się Prokuratura w Wołominie.