Burdel na Woli! Klienci uprawiali seks, aż się trzęsło. Policjanci odkryli brutalną prawdę

i

Autor: Policja Wola (1), Wikimedia Commons (2)

Dom rozkoszy w bloku na Woli! Klienci uprawiali seks, aż się trzęsło. Policjanci odkryli brutalną prawdę

2021-04-20 8:10

Policjanci z warszawskiej Woli zatrzymali kobietę i mężczyznę podejrzanych o ułatwianie i czerpanie korzyści z nierządu - poinformowała we wtorek o poranku kom. Marta Sulowska, rzeczniczka wolskiej policji. Para miała udostępniać swoje mieszkania prostytutkom i czerpać z tego korzyści majątkowe. Co więcej, mężczyzna ma odpowiedzieć też za udzielanie narkotyków, a kobieta za zmuszanie do prostytucji i pozbawienie wolności innej kobiety.

To się po prostu nie mieści w głowie. W jednym z mieszkań w bloku na warszawskiej Woli, a konkretniej - Odolanach, urządzono prawdziwy dom schadzek. Taki pomysł na biznes wymyślił sobie 40-latek razem ze swoją 27-letnią partnerką. Para postanowiła udostępniać swój lokal dla prostytutek. Podejrzani publikowali anonse na portalach internetowych, udzielali informacji o świadczonych usługach oraz osobiście przyjmowali zgłoszenia telefoniczne.

- Okazało się również, że zatrzymany mężczyzna udzielał narkotyków dla jednej z kobiet, natomiast zatrzymana 27-latka miała wykorzystać krytyczną sytuację życiową jednej z nich i zmusić w ten sposób do prostytucji, miała również pozbawić ją wolności - przekazuje kom. Marta Sulowska.

Jak ustalił Super Express, kobieta była przetrzymywana w mieszkaniu przez kilka dni, nie miała też możliwości nawiązania kontaktu z innymi osobami.

Policjanci w końcu wpadli na trop podejrzanych i zatrzymali sprytną parę. 40-latek i jego 27-letnia partnerka zostali doprowadzeni do wolskiej komendy. Funkcjonariusze po zebraniu odpowiedniego materiału dowodowego przedstawili podejrzanym zarzuty karne dotyczące czerpania korzyści z nierządu oraz nakłaniania do uprawiania prostytucji.

- Mężczyzna odpowie jeszcze za udzielenie narkotyków, natomiast kobieta odpowie za zmuszanie do prostytucji i pozbawienie wolności. Może grozić im kara do 10 lat więzienia - kwituje kom. Sulowska.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają