Kot Maurycy z Gostynina nie żyje. Potrącił go samochód
Kot Maurycy z Gostynina zginął potrącony przez samochód - informuje Gostynin24.pl. Do zdarzenia doszło w piątek, 16 czerwca, ok. godz. 18, na ul. Polnej, gdzie mieszkał zwierzak. Kot nie odniósł co prawda żadnych złamań, ale jego obrażenia wewnętrzne okazały się śmiertelne. Maurycy miał 17 lat i był prawdziwym pupilkiem nie tylko mieszkańców ul. Polnej, ale i całego miasta - bardzo często leżał na chodniku po jednej bądź po drugiej stronie jezdni i nikomu nie odmawiał głaskania. Już dwa lata temu gostyninianie obawiali się o jego życie, po tym jak na jakiś czas zaginął. Niezwykle sympatyczny kotek doczekał się takich przydomków, jak: "Szef wszystkich kotów", "Baron", "Gostyniński celebryta", które nadali mu sami mieszkańcy Gostynina.
Zdjęcie dzięki uprzejmości Gostynin24.pl.