Łóżko, lodówka, trumna, opony samochodowe… Wymieniać można bez końca. Tego typu przedmioty trafiają nie na wysypiska z odpadami wielkogabarytowymi, ale na… warszawskie ulice i chodniki. Do takich skandalicznych zachowań posuwają się mieszkańcy Warszawy, a Zarząd Oczyszczania Miasta grzmi: - To może być niebezpieczne! Trumna na przystanku, materace w lesie, lodówki na chodnikach. Nasi kontrolerzy wciąż trafiają na takie haniebne zanieczyszczenia w miejscach publicznych – wymienia Zofia Kłyk z Zarządu Oczyszczania Miasta Warszawa.
ZOBACZ TEŻ: Kibole uprawiali MARIHUANĘ To była prawdziwa PLANTACJA [GALERIA]
Na ulice Warszawy trafiło kolejne „ciekawe” znalezisko. Na rogu ulic Rzymowskiego i Cybernetyki ktoś zostawił łóżko, bez materaca. - Rozumiemy, że obecna sytuacja sprzyja porządkom, jednak chodnik to nie altana śmietnikowa. Jak widać pracownicy służb oczyszczania miasta mają co robić – poinformował Zarząd Oczyszczania Miasta Warszawa.
Istnieje możliwość bezpłatnego oddania odpadów wielkogabarytowych, jednak mimo to, dosyć często na ulicach Warszawy można spotkać takie dziwne przedmioty. Kontrolerzy z Zarządu Oczyszczania Miasta i Straży Miejskiej dostają zgłoszenia dotyczące przeróżnych rzeczy. Poczynając od opon, odpadów po remoncie i części samochodowych, kończąc na manekinach i trumnie.
ZOBACZ TEŻ: STAŁO SIĘ! Szpital zakaźny się ZATKAŁ! NIE PRZYMUJĄ pacjentów! [GALERIA]
- Takie śmieciowiska nie tylko rujnują estetykę miasta, ale też mogą stanowić zagrożenie dla bezpieczeństwa mieszkańców i środowiska – apeluje Zofia Kłyk z Zarządu Oczyszczania Miasta Warszawa. Takie przedmioty, jak meble, kanapy, materace czy fotele mogą być odbierane przez operatora zabierającego śmieci domowe, w wyznaczonych terminach, zależnie od harmonogramu danego operatora, z uwzględnieniem częstotliwości:
- z zabudowy jednorodzinnej – co trzy miesiące,
- z zabudowy wielolokalowej – co cztery tygodnie,
- z nieruchomości, na których nie zamieszkują mieszkańcy, gdzie powstają odpady komunalne – co trzy miesiące.
Poza tymi terminami, warto pamiętać, że możemy oddać tego typu odpady na własną rękę. Miejsca te nazywa się PSZOK-ami, czyli Punktami Selektywnego Zbierania Odpadów Komunalnych. Na terenie Warszawy działają dwa punkty PSZOK:
- dla prawobrzeżnej Warszawy: ul. Płytowa 1
- dla lewobrzeżnej Warszawy: ul. Zawodzie 16
Co możemy oddać do PSZOK-ów?
Opakowania po olejach, detergentach, zużyte lub przeterminowane gaśnice samochodowe, opony pojazdów osobowych, motocykli, rowerów; szkło, odzież i tekstylia, rozpuszczalniki, kwasy, środki ochrony roślin, farby, opakowania po farbach, ale także: drewno, doniczki, ramy rowerowe, lampy i urządzenia chłodnicze, akumulatory, baterie, przeterminowane leki, odpady wielkogabarytowe, trawę oraz liście.