Jeszcze kilka dni temu Piotr Guział chciał być prezydentem stolicy. Wtedy mówiło się, że miejsce na listach do Rady Warszawy zaoferowało mu SLD (ten polityk był przed laty członkiem tej partii). Dziś już nie Guział z kandydowania rezygnuje. Bo lewicę przebił kandydat Zjednoczonej Prawicy Patryk Jaki. Zaproponował Guziałowi stanowisko wiceprezydenta w razie wygranej.
- Dołącza do nas lewica. Piotr Guział miał 3 wynik w ostatnich wyborach prezydenckich w Warszawie. Stworzył największych ruch miejski i społeczny w stolicy. Ma 20 lat doświadczenia w samorządzie i zna Warszawę jak mało kto. Widzicie w otoczeniu mojego konkurenta kogoś z prawicy? Nie! Oni chcą partyjnej stolicy. Ja, chcę Warszawy dla wszystkich – zadeklarował Patryk Jaki komplementując Guziała.
Ten nie pozostał dłużny: - Jest Warszawa wrażliwa społecznie Patryka Jakiego i Warszawa partyjnych układów i układzików Rafała Trzaskowskiego. Wybieram Jakiego – stwierdził Piotr Guział.
Patryk Jaki po ogłoszeniu kandydata na wiceprezydenta zapowiedział, że bierze urlop w ministerstwie sprawiedliwości na czas oficjalnej kampanii. Od dziś. Bo od dziś zaczyna być oficjalnym kandydatem na prezydenta Warszawy. 17 września mija bowiem termin na zarejestrowanie list poszczególnych komitetów do Rady Warszawy.