Mirosław H. z zarzutem
Sąd Rejonowy w Gostyninie uznał Mirosława H. za winnego zarzucanego mu czynu i w wyroku nakazowym, który wydał 9 maja, wymierzył mu karę grzywny w wymiarze 80 stawek dziennych, ustalając wysokość jednej stawki dziennej na 100 zł oraz orzekł zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych na okres trzech lat.
Jak wynika z treści wyroku, gostyniński Sąd Rejonowy zasądził jednocześnie od Mirosława H. na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej świadczenie pieniężne 5 tys. zł oraz zwrot kosztów sądowych 950 zł.
Przeczytaj też: Nowe fakty w sprawie makabry pod Tarczynem. To Jakub O. rozjechał rowerzystów?
Wyrok nie jest prawomocny i możliwe, że jeszcze się zmieni. - Do sądu wpłynął sprzeciw obrońcy oskarżonego od tego wyroku - poinformowała PAP sędzia Iwona Wiśniewska-Bartoszewska, rzeczniczka Sądu Okręgowego w Płocku, któremu podlega gostyniński Sąd Rejonowy.
Jak wyjaśniła, sprzeciw od wyroku nakazowego powoduje, że wyrok traci moc i sprawa podlega rozpoznaniu na zasadach ogólnych, przy czym sąd rozpoznający sprawę po wniesieniu sprzeciwu nie jest związany treścią wyroku nakazowego.
"Sprzeciw wpłynął w terminie i został przyjęty zarządzeniem przewodniczącej wydziału karnego z 19 maja. Sprawa została skierowana już do naszego systemu losowego przydziału spraw, co oznacza, że będzie miała nowego sędziego referenta i będzie rozpoznawana na zasadach ogólnych" - powiedziała PAP prezes gostynińskiego Sądu Rejonowego sędzia Aneta Kraśkiewicz-Bryła.
Były kosmonauta prowadził auto po alkoholu
Sprawa dotyczy zdarzenia, do którego doszło w jednej z miejscowości pod Gostyninem niedaleko Płocka 25 października 2021 r. Jak informowały wówczas media, w tym portal RMF24, zatrzymanym tam przez policję kierowcą volvo był 80-letni gen. Mirosław H., były lotnik i kosmonauta, który miał kierować samochodem w stanie nietrzeźwości.
W trakcie postępowania prowadzonego w sprawie Mirosława H. Komenda Powiatowa Policji w Gostyninie zwróciła się o pomoc prawną do Komendy Powiatowej Policji w Otwocku, gdzie 80-latek został przesłuchany i usłyszał zarzut kierowania samochodem w stanie nietrzeźwości. Nie przyznał się wówczas do popełnienia tego czynu.
Tuż po zdarzeniu Komenda Wojewódzka Policji w Radomiu podawała, że "jadące zygzakiem volvo" zauważyli podróżujący tą samą trasą funkcjonariusze z gostynińskiego pionu kryminalnego. Wezwany na miejsce patrol ruchu drogowego ustalił podczas kontroli, że kierujący autem 80-letni mężczyzna miał 0,56 promila alkoholu w organizmie.
Jak informowała wówczas policja, po wykonaniu czynności na miejscu zdarzenia Mirosław H. został zwolniony do domu, a jego samochód przekazano wskazanej przez niego osobie.
Przeczytaj też: Sztorm i Dolar zaprowadzą porządek na Ursynowie. Nietypowy pomysł w Warszawie
W trakcie postępowania policja nie ujawniła personaliów kierowcy volvo. Pytany o sprawę przez PAP w listopadzie 2021 r. gen. Mirosław H. odmówił wypowiedzi. "Nie komentuję tych spraw" - oświadczył wówczas gen. Mirosław H. podczas rozmowy telefonicznej.
Zgodnie z art. 178a Kodeksu karnego, za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości grozi grzywna, kara ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.
Polecany artykuł:
W sprawach, w których prowadzono dochodzenie i na podstawie zebranego materiału uznano, że przeprowadzenie rozprawy nie jest konieczne. Sąd w przypadku orzeczenia kary ograniczenia wolności lub grzywny może wydać wyrok nakazowy. Sąd wydaje taki wyrok na posiedzeniu bez udziału stron.
Według przepisów, oskarżonemu i oskarżycielowi przysługuje prawo wniesienia sprzeciwu do sądu, który wydał wyrok nakazowy - sprzeciw taki można wnieść w terminie 7 dni od doręczenia tego wyroku. Sprzeciw może być cofnięty do czasu rozpoczęcia przewodu sądowego na pierwszej rozprawie głównej.