Kobyłka. Napad na Żabkę. Były policjant analizuje nagranie z monitoringu
Chwilę przed północą do Żabki zlokalizowanej przy ul. Wołomińskiej 2A w Kobyłce wpadło dwóch zamaskowanych mężczyzn. Jeden z nich miał broń, wiatrówkę na sprężony gaz, drugi, metalową rurkę. Sterroryzowali kasjerkę. 25-latek pewnym krokiem ruszył za ladę i tam próbował opróżnić kasę z jednodniowego utargu.
Nagle do akcji wkroczył właściciel, który stanął w obronie swojej pracownicy. Po krótkiej szarpaninie chwycił za nóż i dźgnął w lewy bok zamaskowanego napastnika. Ranny 25-latek wyrwał się i uciekł razem ze swoim 22-letnim kolegą.
Krwawiąc, daleko nie uciekł. Przebiegł przez pobliski przejazd kolejowy i wbiegł w ul. Warszawską. Tam pokonał jeszcze około 100 m, trzymając się płotu i upadł na chodnik. Na ratunek było za późno. 25-latek zmarł.
– Czy w tym przypadku obrona była słuszna? Jak zinterpretuje to sąd i prokuratura? Zobaczymy. Na pewno nie możemy atakować nikogo przed atakiem napastnika i po nim. Nie możemy przesadzić, obrona konieczna musi być współmierna do ataku, który nam zagraża. Według mnie obrona nożem, w tej sytuacji, była czymś absolutnie normalnym i współmiernym – ocenia sytuację były policjant, a dzisiaj YouTuber – Sierżant Bagieta.
Napad na Żabkę w Kobyłce. „Będzie drążenie. Ostatnie ciosy mogą być kontrowersyjne”
– Według mnie kontrowersja podczas obrony będzie polegać na tym, że właściciel zadał kolejne ciosy nożem w plecy napastnikowi po tym, jak on zaczął uciekać, kiedy nie atakował. Będzie drążenie. Jeżeli obrona konieczna zadziałała, to po co właściciel zadawał napastnikowi kolejne ciosy w plecy? Czy będą zarzuty wobec tego mężczyzny? Na to pytanie pewnie niedługo usłyszymy odpowiedź – dodaje Bagieta.
Prokuratura przekazała "Super Expressowi" kolejne fakty. – Napastnicy to Polacy. Jak stwierdził zatrzymany 22-latek, byli pod wpływem narkotyków i alkoholu. Mężczyzna ten był już wcześniej karany za rozbój. Za to przestępstwo będzie odpowiadał w warunkach recydywy – przekazała prok. Katarzyna Skrzeczkowska z Prokuratury Okręgowej Warszawa-Praga. Zatrzymany mężczyzna usłyszał zarzut usiłowania rozboju z użyciem niebezpiecznego narzędzia.
Śledztwo prowadzone jest w kierunku usiłowania rozboju z użyciem broni. Prokuratura będzie badać, czy faktycznie zostały przekroczone granice obrony koniecznej.