Szkoły bez nauczycieli

i

Autor: Paweł Dąbrowski

Chaos w szkołach w Warszawie! Brakuje nauczycieli, nie ma kto uczyć dzieci

2018-10-18 4:30

Rodzice uczniów załamują ręce! W szkołach, szczególnie podstawowych, nie ma komu uczyć dzieci. Brakuje nauczycieli, co więcej nie ma chętnych do pracy więc dyrektorzy też są bezradni. Na przykład w podstawówce przy Boremlowskiej dzieci uczęszczające do klasy 2B nie mają od września wychowawcy. Klasa zaczyna się rozpadać, rodzice chcą przenosić dzieci do innych szkół.

Ten rok nie należy do łatwych dla uczniów, nauczycieli i dyrektorów placówek w stolicy. Zmiana sieci szkół wskutek wygaszania gimnazjów, nauka na zmiany do późnych godzin wieczornych w szkołach podstawowych oraz problemy kadrowe w wielu placówkach. W stołecznej oświacie zapanował ogromny chaos.

- Po raz pierwszy w historii jest tak źle. Na obecną chwilę w szkołach w stolicy brakuje aż 1600 nauczycieli. Najwięcej w podstawówkach, bo aż 1027. Blisko 400 nauczycieli zatrudnionych jeszcze w ubiegłym roku w gimnazjach nie pracuje już w szkolnictwie publicznym. Cześć osób odeszła do placówek niepublicznych, a reszta całkowicie z zawodu- tłumaczy Katarzyna Pieńkowska z ratusza.

Sprawy Warszawy nowa

i

Autor: se.pl

W szkole podstawowej przy ul. Boremlowskiej na Pradze Południe od początku roku dzieci z klasy 2 b nie mają wychowawcy. Program teoretycznie jest realizowany, ale uczniowie nie mają sprawdzianów i nie dostają ocen. A prace domowe są zadawane sporadycznie. Dyrekcja nie jest w stanie nic zrobić, bo nie ma chętnych do podjęcia pracy. Rodzice próbowali na własną rękę szukać wychowawcy. Zamieścili ogłoszenia w internecie. Ale nie przyniosło to żadnych rezultatów.

– Byliśmy już tak zdesperowani, że sami podjęliśmy działania. Na razie czekamy. Byli nauczyciele, ale odeszli ze względu na niską pensję. Ostatnia nauczycielka zrezygnowała po kilku dniach , bo dyrekcja nie podpisała z nią umowy- mówi jedna z matek. Nasze dzieci uwielbiają swoją szkołę i jest nam ogromnie przykro, że panuje taka sytuacja - mówi Luiza Zakrzewska, mama Olka (8 l.)

Problem jest ogromny i dotyczy większości placówek w Warszawie.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają