- Kontrola m.in. wykazała, że naruszone zostały prawa pacjenta do informacji. Wykazała też błędy w dokumentacji wewnętrznej szpitala i w dokumentacji pacjentki. Mogą one świadczyć o niedostatecznym nadzorze w tym szpitalu.
Szpital otrzymał wyniki kontroli i ma teraz prawo się do nich formalnie odnieść. Ale decyzji personalnej już nic nie zmieni. Nie wiadomo tylko, w jakiej formie dyrektor Chazan pożegna się ze stanowiskiem - czy będzie to zwolnienie dyscyplinarne, czy za porozumieniem stron. - Zdecydują prawnicy, ja się do tego nie mieszam - stwierdziła prezydent Warszawy.
Wcześniej o naruszeniu praw pacjentki przez prof. Chazana po kontroli mówił też rzecznik praw pacjenta. Warszawscy działacze SLD złożyli w tej sprawie zawiadomienie do prokuratury.
ZAPISZ SIĘ: Codziennie wiadomości Super Expressu na e-mail