TV
Pogoda
Wideo
Po wojnie w tej okolicy zostały tylko ruiny. - To była pustynia! Ocalał tylko kościół przy Dzielnej i ta kamienica. Mieszkańcy powtarzali przez lata, że budynek uratowały przed bombami właśnie modlitwy przy kapliczce - mówi Mieczysław Polańczyk (74 l.), który do kamienicy sprowadził się po wojnie. Miał wówczas 4 lata, więc wojenne historie zna tylko od sąsiadów. Pamięta, że do lat 70. gospodarz domu dbał o ten ołtarzyk.
- A sąsiadka, która pracowała na Kercelaku, przynosiła świeże kwiaty. To ona opowiadała, że nasz budynek cudem ocaliła Matka Boska z kapliczki - mówi pan Mieczysław. Dziś, gdy mieszkańców kamienicy już nie ma, z oryginalnej kapliczki została tylko drewniana obudowa z pękniętym szkłem. Nie wiadomo, kiedy zniknęła figurka. Nikt nie potrafi też jej opisać.
Dzielnica ma zamiar sprzedać budynek. Kapliczką zaopiekuje się Muzeum Powstania. - Chcemy poddać ją renowacji, w miarę możliwości odtworzyć. Szukamy osób, które mogłyby nam opowiedzieć jak najwięcej o niej i powstańczych losach mieszkańców budynku. Może zachowały się jakieś zdjęcia kapliczki z tamtych lat - mówi Anna Grzechnik, główny konserwator MPW.
Zobacz też: Warszawa. Premiera książki w Muzeum Powstania Warszawskiego
Po odnowieniu kapliczka trafi na ekspozycję do muzeum jako ilustracja życia religijnego w powstaniu. W 1944 roku takie miejsca odgrywały szczególną rolę w życiu warszawiaków, skupiały ich na podwórkach na zbiorowych modlitwach. Najwięcej zachowało się ich do dziś na Pradze. Na Woli to rzadkość. Wola była szczególnie doświadczona w powstaniu, od początku sierpnia 1944 roku nękana bandyckimi atakami słynących z okrucieństwa oddziałów SS Oskara Dirlewangera. Już 6 sierpnia byli stąd wysiedlani do obozu w Pruszkowie.
Czytaj również: Niezwykły eksponat w Muzeum Powstania Warszawskiego. Ta sukienka przetrwała wojnę
Wszyscy, którzy mogliby pomóc odkryć tajemnicę kapliczki, proszeni są o kontakt z MPW, tel. 22 539-79-85, lub redakcją "Super Expressu", tel. 22 515-91-61.
Podcasty
Playlisty tematyczne
