Mężczyzna wybrał się na zakupy do sklepu przy ul. AK Kampinos. Postanowił jednak zapłacić tylko za część swoich zakupów. Markowe perfumy schował do kieszeni kurtki. Wpakował tam trzy fiolki drogich kosmetyków. Miał jednak plan. Podszedł do półki z tańszymi artykułami i wybrał jeden z nich, a następnie podążał się do kasy. Chciał zapłacić kilka złotych, a w kurtce wynieść perfumy warte 500 zł.! Miał pecha. Jego wybryki zauważył ochroniarz obserwujący sklepowy monitoring. Na miejsce została wezwana policja.
Tą wizytę w drogerii 32-latek zapamięta na długo. - Zatrzymany trafił do komendy. 32-latek usłyszał zarzuty kradzieży kosmetyków o łącznej wartości ponad 500 złotych - informuje nadkom. Elwira Kozłowska.