Było po północy, kiedy do okienka dyżurnego na komendzie policji przy ul. Malczewskiego podszedł poruszony 28-latek. Okazało się, że na imprezie z której właśnie wyszedł nieznany mężczyzna uderzył go w twarz. Rzeczywiście, miał zaczerwienienie dolnej wargi. Jednak nie chciał złożyć zawiadomienia: po prostu przyjechał się... poskarżyć.
Pijany 13-latek ledwo trzymał się na nogach! Sprawą zajmie się Sąd Rodzinny
Funkcjonariusze zapytali, gdzie ma samochód. Wówczas mężczyzna wskazał forda zaparkowanego na środku ulicy na powierzchni wyłączonej z ruchu. W tej sytuacji policjanci zbadali stan trzeźwości 28-latka: alkometr wykazał, że miał ponad jeden promil alkoholu w wydychanym powietrzu - powiedział nam asp. szt. Robert Koniuszy z mokotowskiej KRP.
KRADZIEŻ Z WŁAMANIEM: wiesz jak zabezpieczyć mieszkanie na czas wyjazdu na ferie?
Mężczyzna stracił prawo jazdy.O jego dalszym losie zadecyduje sąd: grozi mu do 2 lat więzienia.Po jego samochód przyjechał trzeźwy ojciec.
Brał zaliczki za wynajęcie cudzego mieszkania. W dwa tygodnie oszukał ludzi na ponad 30 tys. zł!