Po obu stronach ulicy prowadzącej do Osiedla Wojskowego w Zegrzu, jest woda. Dlatego, kiedy w środku nocy przed maskę samochodu wyskoczył łoś, kierowca nie miał innej drogi ucieczki. Próbując uniknąć zderzenia wjechał prosto do lodowatej wody.
- Pasażer i kierowca audi zachowali zimną krew i bardzo szybko wydostali się tonącego pojazdu. Kiedy na miejsce przyjechali strażacy, mężczyźni byli już poza autem. Nasze dwa zastępy pomogły wyciągnąć audi A8 ze zbiornika – tłumaczy st. kpt. Łukasz Szulborski ze straży pożarnej. Ofiary wypadku zostały zabrane do pobliskiego hotelu, w którym mogli się ogrzać i wysuszyć.