Bohaterski funkcjonariusz jechał samochodem do domu, po całym dniu służby w Komendzie Rejonowej Policji Warszawa IV – Bemowo, Wola. W pewnym momencie jego uwagę przykuła dziwna sytuacja na posesji przed jednym z domów. Mężczyzna głośno krzyczał i groził dwóm kobietom. W ręku trzymał teleskopową pałkę. - Policjant jadąc samochodem zobaczył całą trójkę i usłyszał krzyki. Od razu zareagował – mówi asp. szt Katarzyna Zych.
DZIKIE TŁUMY w SKLEPACH w WARSZAWIE!
Funkcjonariusz przedstawił się i poprosił mężczyznę o spokój. To jeszcze bardziej go rozwścieczyło. Nie zaprzestał swojego ataku. Został jednak szybko obezwładniony, a po chwili oddany w ręce patrolu z Grodziska Mazowieckiego. Jak się okazało, 38-latek dopuszczał się podobnych sytuacji już wcześniej. Miał sądowy zakaz zbliżania się do jednej z kobiet. Prawdopodobnie mężczyzna nie potrafił zapanować nad swoimi uczuciami.
Osłabiony PREZYDENT jest na zwolnieniu lekarskim!
- Kobiety nie były rodziną tego mężczyzny, choć wszyscy dobrze się znali. On za wszelką cenę próbował otrzymywać kontakt z jedną z nich – przyznała asp. Szt. Katarzyna Zych. Teraz 38-latek odpowie za złamanie zakazu. Ponadto został objęty policyjnym dozorem.