Chętnie zostaniemy wiceprezydentami

Po naszym artykule "Zarób wielką kasę! Zostań wiceprezydentem" dostaliśmy mnóstwo telefonów i e-maili. Zbulwersowani ludzie dzwonili i pisali z całej Polski. Nie mogli zrozumieć, dlaczego Hanna Gronkiewicz-Waltz daje aż tak astronomiczne premie (85 tys. zł) swoim wiceprezydentom. Przypominamy, że pani prezydent powiedziała w wywiadzie dla Moniki Olejnik, że brakuje w Polsce wykształconych ludzi i fachowców. To kłamstwo! My znaleźliśmy czterech kandydatów! Są wykształceni, ambitni, niezwiązani z żadną partią polityczną. Będą pomagać warszawiakom, jak tylko mogą, bez przyjmowania gigantycznych premii za swoją pracę.

Małgorzata Adamska (52 l.)

Politechnika Radomska: kierunek ekonomia;

Wyższa Szkoła Menedżerska SIG: zarządzanie i marketing;

Policealne Studium Ekonomiczne: ekonomia i organizacja przedsiębiorstw;

Obecnie prowadzi działalność gospodarczą;

Sześć lat zasiadała w komisji zdrowia Rady Dzielnicy Śródmieście;

Języki obce: węgierski, angielski;

- Zrezygnowałabym z premii lub oddałabym ją na cele charytatywne. Byłam przewodniczącą komisji zdrowia w dzielnicy Śródmieście, więc chętnie w Ratuszu zajęłabym się tematyką zdrowotną. Doskonale wiem, w jakim stanie są warszawskie przychodnie.

Magdalena Sokołek (26 l.)

Warszawski Uniwersytet Medyczny: kierunek fizjoterapia;

Obecnie studentka medycyny i wykładowca w studium medycznym; Języki obce: angielski, rosyjski i niemiecki;

- Mam duże rozeznanie w służbie zdrowia i stale podwyższam swoje kwalifikacje, więc widzę siebie jako wiceprezydenta odpowiedzialnego za służbę zdrowia.

Jan Jóźwik (36 l.)

Uniwersytet Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie: wydział teologii; Nauczyciel w warszawskim liceum ogólnokształcącym;

10 lat pracy w korporacji w Stanach Zjednoczonych;

Obecnie pracuje w firmie Transmed;

Języki: angielski, rosyjski i niemiecki;

- Najchętniej zająłbym się inwestycjami drogowymi i komunikacją miejską, która jest w naszym mieście na bardzo kiepskim poziomie. Jako wiceprezydent ograniczyłbym swoją gażę do minimum, tak jak zrobił to marszałek Piłsudski. To Warszawa ma się bogacić, a nie ja.

Krzysztof Korzempa (33 l.)

Akademia Wychowania Fizycznego w Warszawie: nauczanie wychowania fizycznego; Niepubliczne Nauczycielskie Kolegium Języków Obcych w Toruniu: nauczanie języka angielskiego; Olsztyńska Szkoła Biznesu; Obecnie nauczyciel gimnazjum; Języki: angielski, francuski i rosyjski;

- Odpowiadam na ofertę "Super Expressu", ponieważ chcę zaprotestować przeciwko niesprawiedliwości, bezczelności pani Waltz i marnotrawieniu państwowych pieniędzy. Chętnie zastąpię wiceprezydenta Włodzimierza Paszyńskiego (58 l.), który odpowiada za stołeczną edukację.