Mężczyzna chodził od drzwi do drzwi w blokach i domach jednorodzinnych, chwytał za klamki i wchodził do lokali, które były otwarte. Kradł z przedpokojów pozostawione tam przez właścicieli laptopy, portfele i plecaki z całą ich zawartością. Straty wynikłe na skutek tych przestępstw pokrzywdzeni oszacowali na ponad 22 000 złotych.
38-latek wpadł podczas jednego ze „skoków”, kiedy poruszył przedmiot stojący w przedpokoju w domku jednorodzinnym. Obudził w ten sposób domatorów, którzy wszczęli alarm. Mężczyzna najpierw uciekał pieszo, a później skradzionym po drodze rowerem. Został ujęty przez ochronę osiedla, która wezwała policję z mokotowskiego wydziału wywiadowczo-patrolowego. Jarosław K. usłyszał zarzut kradzieży. Grozi mu do 5 lat więzienia.