Właścicielem sklepu w podziemiach dworca Zachodniego jest Muhamad, obywatel Pakistanu, który od 14 lat mieszka w Polsce, a od blisko 4 lat prowadzi sklepy z elektroniką, perfumami i ogromną ilością innych, mniej lub bardziej drogich drobiazgów. Jego lokale mieszczą się na wspomnianej stacji PKP. Ubiegłej nocy po raz kolejny złodzieje włamali się do jednego z nich. Obrabowany sklep to aktualnie właściwie magazyn, ze względu na remont odbywający się na dworcu. Tunele dla pieszych zostały zamknięte i aktualnie pasażerowie nie mają dojścia do okradanego przez złodziei sklepu. To idealna sytuacja dla rabusiów.
Straty są ogromne!
Zarząd firmy Polonus, która obsługuje dworzec, w tej sprawie odsyła nas do ochrony obiektu. - Przedstawiciel firmy ochroniarskiej przekazał, że nie udziela żadnych informacji w tej sprawie – przekazał reporter „Super Expressu”, który w rozmowie z właścicielem sklepu dowiedział się, że jest to już kolejne włamanie. - Tydzień wcześniej miała miejsce podobna sytuacja. Dzisiejsze straty Muhamad ocenia na około 14 tysięcy złotych, poprzednim razem było to około 10 tysięcy złotych – dodał dziennikarz „SE”.
Policja zapytana o plagę kradzieży, odpowiada, że nie poda szczegółowych informacji, ponieważ są one trudne do ustalenia „od ręki”.