Do tego makabrycznego zdarzenia doszło przed godziną 9 na wysokości ulicy 3 Maja w Pruszkowie. - Do dyżurnego wpłynęło zgłoszenie dotyczące zdarzenia na torach za stacją PKP. Według wstępnych ustaleń poszkodowana wtargnęła pod jadący pociąg towarowy, na torze w kierunku Warszawy. Kobieta poniosła śmierć na miejscu - przekazała nam kom. Karolina Kańka z Komendy Powiatowej Policji w Pruszkowie.
Pociąg o gigantycznej masie przewoził materiały sypkie. Ciało kobiety zostało rozczłonkowane na kilkudziesięciu metrach. Według relacji świadków poszkodowana kobieta popełniła samobójstwo. Miała usiąść na torach i czekać na uderzenie pociągu. Służby wciąż jednak badają jak doszło do tego wypadku. - Na miejscu nadal pracują śledczy pod nadzorem prokuratora. Do zdarzenia doszło na tak zwanej szybkiej linii kolejowej, mogą występować w związku z tym utrudnienia w kursowaniu pociągów – podsumowała policjantka.
Polecany artykuł: