CIECHANÓW: Mój syn wraca do zdrowia - historia Dawida z Ciechanowa, który zatruł się muchomorem

Ajka

2011-08-22 21:18

Dawid (16 l.) z Ciechanowa, który zatruł się muchomorem sromotnikowym, w sobotę wybudził się ze śpiączki. Chłopiec jest po operacji przeszczepu wątroby. - Jestem szczęśliwa, że syn powoli dochodzi do siebie - cieszy się Marzena Głuszniewska (43 l.), jego mama.

Najnowsze z działu

HORROR

Pasażerowie przeżyli prawdziwe chwile grozy. Autobus zjechał do rowu i uderzył w słup!

POCIĄGI STANĘŁY, GODZINNE OPÓŹNIENIA

Śnieżny armagedon w Warszawie. Pierwszy atak zimy sparaliżował stolicę. Ogłoszono akcję ALFA

Czy to koniec?

Stworzyli dom kultury, teraz muszą się wynieść. Stacja Praga kończy działalność? „Czekamy na eksmisję”

Wielka inwestycja

Aż cztery pasy ruchu w każdą stronę. To będzie najszersza autostrada w Polsce. Decyzja zapadła

STATYSTYKI POWALAJĄ

Zbudowali stację metra w Warszawie, z której nikt nie korzysta. Wydali na nią miliony złotych

Rodzina Dawida odetchnęła z ulgą. Dawid dostał nową wątrobę niemal w ostatniej chwili. Jego własną zniszczyły toksyny pochodzące z trujących grzybów. Trwająca prawie dziewięć godzin operacja uratowała mu życie. - Chłopiec wybudził się ze śpiączki przedwczoraj - mówi Paweł Trzciński (39 l.), rzecznik Centrum Zdrowia Dziecka w Międzylesiu. Jego stan poprawia się z każdym dniem, dlatego lekarze są dobrej myśli. - Syn czuje się już lepiej. Mam nadzieję, że wkrótce całkiem wyzdrowieje - mówi z radością Marzena Głuszniewska, mama Dawida. Być może w tym tygodniu zostanie przeniesiony z oddziału intensywnej terapii na zwykły oddział.