Co się stało z warszawską Syrenką? Tajemnica zniknięcia wyjaśniona

W środę 20 października pomnik został zasłonięty. Ratusz nie chciał powiedzieć czym spowodowane było zniknięcie pomnika. Rafał Trzaskowski podzielił się jedynie zdjęciem, na którym widać lustrzane pudło, którym zakryto monument. Na konstrukcji, która okryła syrenę widniał napis „Syrenka ma dziś wolne”. Spekulowano, że być może ma to związek z pracami renowacyjnymi, albo przeniesieniem pomnika w inne miejsce. O co tu chodzi?

Okazało się, że najbardziej znana kobieca postać stolicy wzięła wolne żeby... zbadać swoje piersi! Wszystko ma związek z "Dniem na U". Jest to akcja promowana przez stołeczny ratusz, która ma na celu propagowanie dobrych nawyków w dbaniu o zdrowy biust. Happening ma zwrócić uwagę na problem raka piersi, zachęcając kobiety do regularnych badań. Podstawowe mogą wykonywać samodzielnie, oprócz tego organizatorzy zachęcają do corocznego badania mammograficznego. W tym celu każda kobieta powinna wziąć dzień wolny i udać się do lekarza. Zupełnie jak Syrenka.

Rafał Trzaskowski przyłącza się do akcji i zapewnia pracującym w urzędzie kobietom dzień wolny. - Jako prezydent Warszawy daję dzień wolny Syrence i wszystkim kobietom pracującym w urzędzie - powiedział w nagraniu udostępnionym na Instagramie

Kampania fundacji Rak’n’Roll zainicjowała swoją prozdrowotną kampanie w 2019 roku. Już od trzech lat zachęca w niej Polki, by raz do roku znalazły czas na profilaktyczne badania. W akcję angażowani są pracodawcy, którzy udzielają z tej okazji dnia wolnego swoim pracowniczkom.