Warszawa, Włochy. Zatrucie czadem. Dwie osoby trafiły do szpitala
Informacje o akcji przekazał oficer prasowy Komendanta Miejskiego PSP z Warszawy. – Zgłoszenie wpłynęło o godz. 6:39 i dotyczyło podejrzenia zatrucia tlenkiem węgla w budynku przy ul. Urszuli 9. Gdy strażacy przybyli na miejsce było już tam pogotowie ratunkowe. Pomieszczenia były już przewietrzane – przekazał st. asp. Piotr Rżysko ze stołecznej straży pożarnej.
Najbardziej ucierpiała 33-letnia kobieta i 6-letnie dziecko, którzy przytomni zostali przewiezieni do szpitala. Na miejscu pracowały 4 zastępy straży pożarnej.
Czad: niewidzialny zabójca. Jak uchronić się przed zatruciem?
Przede wszystkim w domu lub mieszkaniu warto zainstalować czujnik tlenku węgla, który stale bada stężenie tego gazu w powietrzu, a o jego niebezpiecznym poziomie informuje sygnałem alarmowym.
Takie czujniki powinny znajdować się głównie w pomieszczaniach z kominkami, piecami kaflowym, kuchenkami gazowymi, w kotłowniach, garażach, warsztatach i w łazienkach z gazowymi podgrzewaczami wody.
Tlenek węgla zwany czadem jest tym groźniejszy, że nie posiada smaku, zapachu, barwy, nie szczypie w oczy i nie "dusi" w gardle. Do zatruć tlenkiem węgla najczęściej dochodzi z powodu niesprawnej wentylacji, niedrożnych przewodów kominowych, oraz przesadnego uszczelniania mieszkania. W wielu przypadkach do zatruć czadem dochodzi w łazienkach.
Polecany artykuł: