Otwarcie nowych stacji metra na Targówku
W środę, 28 września, prezydent Rafał Trzaskowski, wraz z urzędnikami i radnymi, otworzył trzy nowe stacje metra na Targówku – Bródno, Kondratowicza i Zacisze. Takich tłumów podczas otwarcia miejskiej inwestycji dawno nie było. Już godzinę przed wyznaczonym rozpoczęciem konferencji prasowej dla dziennikarzy, na skrzyżowaniu Rembielińskiej i Kondratowicza zaczęli zbierać się mieszkańcy, którzy z niecierpliwością czekali, aż ochroniarze wpuszczą ich do środka. Podczas półgodzinnych przemów stołecznych urzędników na otwarcie czekały już setki zniecierpliwionych pasażerów. - Otwórzcie już to! Pada deszcz! Wpuście nas! My tu marzniemy! - takie okrzyki dobiegały sprzed wejść. Gdy na peron wjechał pociąg, prezydent wsiadł do środka, a mieszkańcy jeden przez drugiego biegli po schodach. Były krzyki, piski i potknięcia. - Drodzy państwo, tylko się nie stratujcie! Wszyscy się zmieścimy – zatroskał się prezydent.
Jak wyglądają toalety na stacji Bródno?
Gdy emocje opadły, a na stacjach się przerzedziło, sprawdziliśmy jak wygląda ich wystrój. Zajrzeliśmy również do toalet, które zbudowano w ramach inwestycji. Te na stacji Bródno pachniały świeżo umytą podłogą. Są przestronne i wygodne dla osób jeżdżących na wózku. Dla pasażerów dostępna jest oddzielna ubikacja dla kobiet mężczyzn i osób niepełnosprawnych. Jest też pokój z przewijakiem dla matki z dzieckiem. Ściany i podłoga wyłożone zostały czarnymi płytkami. Drzwi i wyposażenie są metalowe i wyglądają na trwałe, choć musimy przyznać, że całość prezentuje się mocno surowo. Wszystkiego pilnuje pani Krystyna, która dba o czystość w podziemnej toalecie. Ona również ma swoje pomieszczenie, w którym znajduje się biurko, szafki i składzik na środki chemiczne. Czy toalety są ładne i wygodne? To już kwestia gustu. Wiemy na pewno, że są bezpłatne, co czasem ratuje w kryzysowej sytuacji.
Zobacz też ranking toalet "Super Expressu". Tu aż chce się posiedzieć dłużej.
Polecany artykuł: