Jak informuje reporter Radia ESKA Szymon Kępka, na „ścianie furii” widnieją różne hasła, prośby do rządzących i cała masa kwiatów.
Panie protestują przeciwko łamaniu ich praw przez polskie władze. - Nie ma dostępności do in vitro, do bezpłatnej antykoncepcji, nie ma wdrożonej konwencji antyprzemocowej. Tych problemów jest mnóstwo, które w bardzo łatwy sposób można rozwiązać – mówią solidarnie uczestniczki protestu.
Wielki finał strajku kobiet w Warszawie o godzinie 17 na Placu Konstytucji.