To położone nad Wisłą przepiękne miasto z pięknymi zabytkami, które utraciło prawa miejskie po powstaniu styczniowym. Mam nadzieję, że (...) Czerwińsk nad Wisłą będzie mazowieckim Kazimierzem, bo ma do tego wszelkie predyspozycje - powiedział podczas uroczystości wiceminister MSWiA Maciej Wąsik.
Aż 95 procent mieszkańców Warszawy pozytywnie myśli o swoim mieście!
Nadanie statusu miasta to historyczna chwila: Czerwińsk utracił prawa miejskie równo 150 lat temu, w roku 1870. Był to efekt carskich represji, które dotknęły tę miejscowość po Powstaniu Styczniowym, ale również postępującego podupadania samej miejscowości. W XIV-XVI w. Czerwińsk był znaczącym ośrodkiem. W lipcu 1410 r. właśnie tutaj wojska króla Władysława Jagiełły zmierzając pod Grunwald przekraczały Wisłę po moście łyżwowym zmontowanym w ciągu trzech dni! 12 lat później Jagiełło wydał tutaj tzw. przywilej czerwiński. Utrata znaczenia gospodarczego, ale także marginalizacja opactwa kanoników regularnych powodowały powolne wyludnianie się miasta: w XVI w. było tu ponad 500 domów, a ok. roku 1815 mieszkało zaledwie 150 osób!
Przeczytaj czego sobie życzą mieszkańcy Warszawy w nowym roku 2020!
Wraz z Czerwińskiem miejski statut otrzymały jeszcze Lututów i Piątek (woj. łódzkie) oraz Klimontów (woj. świętokrzyski). Wójtowie (czyli przyszli burmistrzowie) tych trzech miejscowości akty nadania statusu miasta odebrali jeszcze 30 grudnia 2019 r. z rąk sekretarza stanu w MSWiA Pawła Szefernakera.
Co czeka warszawiaków w nowym roku? Drożyzna, mniej autobusów i więcej metra!
Jak wynika z uzasadnienia rozporządzenia, wszystkie miejscowości są zwodociągowane i skanalizowane, a ich cechy funkcjonalno-przestrzenne wykazują miejski charakter. Mówiąc o atutach Czerwińska nad Wisłą wskazano m.in. na zabytkowy zespół kościelno-klasztorny którego początki, datowane na XII w., związane są z założeniem miasta. Co roku odwiedza go ok. 10 tys. pielgrzymów i turystów.