Czołowe zderzenie jaguara z nissanem
Zgłoszenie o śmiertelnym wypadku wpłynęło do służb w okolicach godziny 8:30. Ze wstępnych informacji wynika, że kierująca jaguarem zjeżdżając na pobocze, czołowo zderzyła się z nissanem. Do zderzenia doszło na drodze wojewódzkiej nr 697 łączącej Liw i Karczewiec.
– Na miejscu pracuje prokurator. Kierująca jaguarem zjeżdżając na pobocze, zderzyła się czołowo z nissanem. W wyniku zderzenia zginęło 12-letnie dziecko, reszta pasażerów trafiła do szpitala – przekazała w rozmowie z „Super Expressem” mł. asp. Monika Księżopolska z węgrowskiej policji.
ZOBACZ TEŻ: Makabryczna śmierć 33-latka! Na policję w Garwolinie zgłosiły się osoby "z istotnymi informacjami"
Trwa ustalanie okoliczności tego zdarzenia. Na razie nie wiemy, z jakich powodów kierująca straciła panowanie nad swoim samochodem.
Prowadzona była resuscytacja. Dziecko zmarło
Skontaktowaliśmy się również z Komendą Państwowej Straży Pożarnej w Węgrowie. – Doszło do czołowego zderzenia dwóch samochodów osobowych. Cztery osoby ranne, jedna ofiara śmiertelna. Na miejscu działania prowadziło pięć zastępów straży pożarnej, przyjechały również cztery karetki pogotowia i lądował śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego – przekazał w rozmowie z „SE” st. bryg. Dariusz Maciąg.
– Ofiarą okazało się około 12-letnie dziecko. Prowadzona była resuscytacja krążeniowo-oddechowa dziecka – przekazał strażak.
Dziennikarze "Super Expressu" dowiedzieli się, ze dzieci podróżowały wraz ze swoją matką samochodem marki nissan.