Czołowe zderzenie na S7, jedno z aut jechało pod prąd! Są ranni

alig

2024-02-12 8:10

Koszmarny wypadek na trasie S7 w pobliżu miejscowości Sękocin Stary (pow. pruszkowski). W niedzielny wieczór zderzyły się tam czołowo dwa auta osobowe. Jeden z kierowców wjechał na trasę pod prąd! Pięć osób zostało rannych. Policja ustala szczegółowe przyczyny i okoliczności niedzielnego wypadku.

Najnowsze z działu

OAZA SPOKOJU

"Jest taki samotny dom". Właścicielka nie dała się miejskim molochom. Mieszka pośród wieżowców w samym centrum Warszawy

Niepozorny budynek na Ochocie

Był domem, sanatorium i siedzibą Luftwaffe. Budynek na warszawskiej Ochocie kryje niesamowitą historię

Czworonożna elita

Policyjne psy w akcji. Tak wyglądają zadania funkcjonariuszy ze specjalnej jednostki K-9 Unit

Nowe fakty

Bogdan zastrzelił żonę Barbarę i uciekł. Tak zginął były policjant, prokuratura podała szczegóły

Z archiwum x

Po 24 latach dowiemy się jak zginęły Ania i Marta? Emerytowany policjant: „Utknęliśmy wtedy w martwym punkcie”

Do wypadku doszło w niedzielę, 11 lutego, tuż przed godz. 20. Na odcinku węzeł Tarczyn Południe - węzeł Janki, w pobliżu miejscowości Sękocin Stary, czołowo zderzyły się dwa auta osobowe. Informacje o wypadku potwierdziła policja.

- Kierujący pojazdem volkswagen amarok 70-letni Polak, poruszając się drogą jednokierunkową pod prąd ulicą al. Krakowska w miejscowości Sękocin Nowy zderzył się czołowo z jadącym prawidłowo lewym pasem bmw x6 prowadzonym przez 42-letniego obywatela Bułgarii. W wyniku tego uderzenia pojazd bmw uderzył w prawidłowo jadący prawym pasem pojazd marki Skoda Fabia. W wyniku tego zdarzenia 5 osobom została udzielona pomoc medyczna. Poszkodowane osoby zostały przetransportowane do szpitali - przekazała nam podkom. Edyta Bednarczyk z pruszkowskiej policji.

Jak dodała, wszyscy kierowcy zostali przebadani na obecność alkoholu. - Byli trzeźwi - zapewniła policjantka.

Funkcjonariusze ustalają szczegółowe przyczyny i okoliczności wypadku.

Polecany artykuł:

Szedł chodnikiem, nagle zasłabł i osunął się na ziemię. Reakcja przechodnia chw…