Czterej Śpiący nie wrócą na Pragę

ikr

2015-02-17 3:00

Prezydent Warszawy wróciła z urlopu i od razu zadeklarowała: pomnik Czterech Śpiących nie wróci na Pragę! - Nie mam sentymentu do tego pomnika. Robiłam badania wśród mieszkańców, bo to było moim obowiązkiem. W obecnej sytuacji historycznej i politycznej powrót pomnika Polsko-Radzieckiego Braterstwa Broni jest raczej problematyczny - oceniła Hanna Gronkiewicz-Waltz (63 l.) w rozmowie dla Radia RMF FM.

Najnowsze z działu

Czy to koniec?

Stworzyli dom kultury, teraz muszą się wynieść. Stacja Praga kończy działalność? „Czekamy na eksmisję”

Wielka inwestycja

Aż cztery pasy ruchu w każdą stronę. To będzie najszersza autostrada w Polsce. Decyzja zapadła

STATYSTYKI POWALAJĄ

Zbudowali stację metra w Warszawie, z której nikt nie korzysta. Wydali na nią miliony złotych

Wyjątkowa architektura w Polsce

Dzieło sztuki w samym sercu stolicy. PRL-owski blok przypomina rzeźbę

Zeznania ofiar wypadku z udziałem policjantów w Dawidach Bankowych: "Chcieliśmy zrobić dobry uczynek, a skończyło się tragicznie"

W swojej ocenie prezydent była zdecydowanie bardziej stanowcza niż radni Platformy Obywatelskiej na ostatniej sesji Rady Warszawy, kiedy nie chcieli - na wniosek PiS - opowiedzieć się za zrzuceniem tego pomnika i innych komunistycznych reliktów z cokołów. Monument zniknął z pl. Wileńskiego w listopadzie 2011 roku z powodu budowy II linii metra. W pierwotnych planach pomnik miał wrócić na pl. Wileński, gdy uporządkowany zostanie teren po budowie.

ZAPISZ SIĘ: Codziennie wiadomości Super Expressu na e-mail

Zobacz: Pożar Mosu Łazienkowskiego. Sprawdź OBJAZDY, ZMIANY W RUCHU