Sznur samochodów miał ponad 300 metrów. Mimo tego, że test wykonywany jest w Samodzielnym Publicznym Zakładzie Opieki Zdrowotnej Białołęka przy ul. Milenijnej 4 to sznur samochodów ciągnął się aż do ul. Modlińskiej. Powodowało to duże utrudnienia w ruchu. Auta blokowały wjazdy na posesje, autobusy nie mogły wjechać na przystanki, inni kierowcy, którzy nie czekali na test mieli po prostu problem z przejechaniem. - Po godzinie 16 sytuacja się poprawiła. Zakończono wykonywanie testów. Namiot, w którym pobierano wymazy został już zwinięty - przekazał nasz reporter Norbert Amlicki, który był na miejscu.
Rozbiorą most pontonowy? Ścieki znów trafią do Wisły? Jest DECYZJA urzędników!
Kierowcy by wykonać test stali w kolejce po kilka godzin. Według relacji oczekujących czas oczekiwania w aucie to nawet 4 godziny. Jest też kolejka piesza. Tam trzeba odstać około dwie godziny. Zatory tworzą się przez to, że testy wykonywane są w godzinach 11.30-15.00
Mazowsze: Gang narkotykowy rozbity. Powyciągali handlarzy z domów o świcie [WIDEO, GALERIA]
W Warszawie powstało osiem takich punktów, w których można zrobić darmowy test na koronawirusa. Do 19 października otwartych zostanie jeszcze kolejne sześć. Punkty powstały w miejskich przychodniach by ograniczyć przemieszczanie się pacjentów. Testy są refundowane przez NFZ. Aby się przebadać trzeba mieć skierowanie na pobranie wymazu od lekarza. Taki punkt ma powstać w każdej dzielnicy Warszawy.
Dramat w Warszawskich szkołach! Nie ma kto uczyć dzieci
Więcej informacji na temat tego, jak wygląda zrobienie testu, jak się do niego przygotować i gdzie można go zrobić, możemy znaleźć na stronie internetowej www.pacjent.gov.pl.