Pojawienie się rowerów Veturilo w Warszawie zdecydowanie zmieniło podejście mieszkańców stolicy do komunikacji po mieście. Jednak użytkownicy zauważają pewne mankamenty systemu. Chociażby to, że stacji dokujących mogłoby być więcej. Tę kwestię może rozwiązać chińska firma Ofo, która zajmuje się wypożyczaniem miejskich pojazdów. Jak informuje portal money.pl, firma planuje wejść do naszego kraju.
Polecany artykuł:
W Chinach rowerów na ulicach jest tak dużo, że wprowadzono regulacje dotyczące wypożyczania rowerów. Wystarczy pół godziny żeby na jednej ulicy w dużym chińskim mieście wypożyczono sto rowerów. Kiedy zrobiło się "ciasno" Ofo rozpoczęło ekspansję do innych krajów. Rowery znajdziemy chociażby w San Francisco czy przy uniwersytecie Cambridge. W grudniu jednoślady trafią do Australii.
Polecany artykuł:
Jak Ofo rozwiązuje kwestię stacji dokujących? W najłatwiejszy z możliwych sposobów - po prostu ich nie stosują. Rower wypożycza się za pomocą aplikacji, skanuje kod z ramy roweru i odblokowuje blokadę. Kiedy znudzimy się przejażdżką albo po prostu dojedziemy na miejsce, zostawiamy rower aktywując blokadę. Nic prostszego. Aplikacja informuje nas o opłatach naliczonych za przejazd na bieżąco. W tej chwili firma ma ponad 10 milionów rowerów na całym świecie. Działa w 13 krajach, w prawie 200 miastach.