25-letni Hubert U. w firmie Arriva pracował od 8 czerwca 2020 r. Doprowadził do wypadku dokładnie miesiąc później. Tuż po zdarzeniu przebadali go policjanci na obecność alkoholu. Badanie wykazało, że był trzeźwy. Przy narkoteście nie miał już tyle szczęścia.
Wypadek autobusu na Bielanach: Kierowca był pod wpływem metaamfetaminy
Około godz. 10.30, Hubert U. po zażyciu metaamfetaminy uderzył w cztery zaparkowane przy ul. Klaudyny auta i przydrożną latarnię. Jedna osoba została ranna, ratownicy przewieźli ją do szpitala. Na szczęście bilans tego wypadku nie był tak tragiczny jak ten z końca czerwca. Nikt nie zginął. Konsekwencje mogą być jednak podobne. 25-latek został zatrzymany przez policję i czeka na postawienie zarzutów. Śledczy nadal badają jaki był dokładny przebieg zdarzenia.
Wypadek autobusu w Warszawie. Kolejny kierowca pod wpływem amfetaminy! [ZDJĘCIA i WIDEO]
Na całą sytuację w końcu stanowczo zareagował ratusz. Podczas przeprowadzonej rozmowy z firmą Arriva, postanowiono, że urzędnicy tymczasowo zawieszają współpracę z przewoźnikiem a kursy Arrivy od jutra będą realizować pracownicy miejskiej spółki MZA. Firma Arriva ma też przeprowadzić doraźne narkotesty u wszystkich swoich kierowców.
Groza w Warszawie! KOLEJNY wypadek miejskiego autobusu!
Czytaj Super Express bez wychodzenia z domu. Kup bezpiecznie Super Express KLIKNIJ tutaj.