Nazywać czy nie nazywać? Dyskusja o uhonorowaniu Lecha Kaczyńskiego ulicą w Warszawie trwa od chwili jego śmierci w katastrofie samolotu pod Smoleńskiem w 2010 r. Raz już prawie się udało, ale sąd administracyjny po skardze Rady Warszawy dopatrzył się uchybień w procedurze i po półtora roku fragment Trasy Łazienkowskiej nazwany imieniem tragicznie zmarłego prezydenta, wrócił do dawnej nazwy. Do sprawy odniósł się też Rafał Trzaskowski. Polityk stwierdził ostatnio, że Lech Kaczyński zasługuje na ulicę swojego imienia. O zdanie zapytaliśmy więc internautów.
Warszawiacy pytają Trzaskowskiego co ze stolicą, jeśli wygra wybory? Prezydent odpowiada
Pod postem na Facebooku, w którym zapytaliśmy internautów czy Lech Kaczyński zasługuje na ulicę swojego imienia w Warszawie, zdecydowana większość uznała, że nie. "Jedynie na co zasługuje to pozostawienie tablicy pamiątkowej w MPW. Jedynie to mu się udało." - pisze pan Janusz. "Nie za to że podpisał Traktat Lizboński i zdradził Polskę" - dodaje pan Jacek. "A mało ma pomników?" - pyta pan Bartosz. Nie brakuje też radykalnych zdań. "Zdecydowanie nie" - pisze pani Urszula. Oczywiście są też głosy za, ale jest ich zdecydowanie mniej. Wynik sondażu jest miażdżący. Ogromna większość internautów uważa pomysł nadania ulicy imieniem Lecha Kaczyńskiego, za nietrafiony.
Jasnowidz to przewidział: KARIERĘ Trzaskowskiego odmieni KOBIETA! Ale która?
Czytaj Super Express bez wychodzenia z domu. Kup bezpiecznie Super Express KLIKNIJ tutaj.