Tylko od początku roku na skrzyżowaniu DW631 z ulicą Dworkową i Główną miały miejsce aż cztery tragiczne wypadki. 4 stycznia zderzyły się tam dwa auta. - Skoda nie ustąpiła pierwszeństwa prawidłowo jadącemu bmw. Doszło do mocnego uderzenia bocznego. Siła była tak duża, że niemieckie auto wpadło do rowu. Najciężej ranny był 21-letni kierowca bmw, który narzekał na uraz kręgosłupa i został odwieziony do szpitala - informuje lokalny portal wwl112.pl
Tylko trzy dni później, 7 stycznia, doszło do kolejnego tragicznego zderzenia. Wskutek mocnego uderzenia, jeden z samochodów "zawinął" się wokół drzewa. Rannymi zajęła się załoga karetki pogotowia.
Kolejne zderzenie miało miejsce 22 stycznia. Tego dnia w wypadku brały udział cztery samochody. Według portalu lokalnego w zderzeniu najbardziej ucierpieli 10-letnie dziecko i kobieta w ciąży. Oboje zostali odwiezieni do szpitala.
Polecany artykuł:
Ostatnie zdarzenie na tym skrzyżowaniu miało miejsce 28 stycznia. Na szczęście policja zakwalifikowała je jako kolizję. Tym razem obyło się bez osób poszkodowanych.
Polecany artykuł:
Mieszkańcy protestują i składają petycję
Mieszkańcy z okolicy mają dość! Radny z Marek, Tomasz Paciorek, złożył w siedzibie Mazowieckiego Zarządu Dróg Wojewódzkich w Warszawie w minioną środę (9 lutego) petycję, którą podpisało ponad 700 osób.
Nie wszyscy pozytywnie odbierają pomysł budowy sygnalizacji świetlnej na skrzyżowaniu. Mieszkańcy mówią o doraźnej pomocy. Już w 2016 roku projektanci zdecydowali, że najlepszym rozwiązaniem na minimalizację wypadków byłaby budowa ronda. Brak funduszy spowodował jednak, że zrezygnowano z tej koncepcji.
W petycji złożonej przez radnego mieszkańcy domagają się powrotu do pierwotnego pomysłu.
- Aktualnie w tym miejscu zaplanowano wybudowanie sygnalizacji świetlnej, jednakże my postulujemy za budową skrzyżowania o ruchu okrężnym - ronda. Jesteśmy przekonani, że inwestycja ta jest bezpieczniejsza i nie będzie generować zatorów na drogach w przeciwieństwie do sygnalizacji świetlnej. Rondo jest ponadto bezawaryjne i w naturalny sposób reguluje ruch pojazdów - czytamy w petycji.
Dyrektor MZDW chce budowy sygnalizacji
Grzegorz Obłękowski poinformował, że zostały już podjęte działania w zakresie poprawy bezpieczeństwa na skrzyżowaniu wojewódzkiej 631.
Polecany artykuł:
- Na obecną chwilę mamy już rozwiązania projektowe, uzgadniamy je z nadleśnictwem, bo to aby nadleśnictwo wyraziło zgodę na ustawienie masztów do sygnalizacji na swoich terenach, na skrzyżowaniu tych dróg - informuje Obłekowski w rozmowie z tvn24.pl.
- Jak tylko uzyskamy zgodę nadleśnictwa, podpiszemy stosowne porozumienie, prace przy wykonaniu tej sygnalizacji będą trwały maksymalnie do trzech miesięcy. Mam nadzieję, że podjęte działania spowodują, że niezwłocznie sygnalizacja na tym skrzyżowaniu powstanie - dodaje.