W ciągu dwóch dni zapadną ważne decyzje dotyczące finansów stolicy. 16 grudnia Rada Warszawy będzie głosować nad budżetem miasta na przyszły rok. A 17 grudnia Sejm – nad dofinansowaniem warszawskich inwestycji.
- To bardzo trudny budżet – ocenia prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski. - Rząd chce spełniać swoje obietnice głównie kosztem samorządów i powoli dochodzimy do ściany – ocenia. Zapowiada ograniczenia w dofinansowaniu zajęć dodatkowych w szkołach, analizuje możliwość podniesienia cen biletów komunikacji miejskiej po otwarciu kolejnych stacji metra w połowie 2022 r., cięcia dotkną na pewno dotacje dla organizacji pozarządowych.
Na pomoc Warszawie ruszyli posłowie Koalicji Obywatelskiej. Zgłosili kilkadziesiąt poprawek do budżetu państwa.
- Jestem posłanką od wielu lat i pamiętam czasy, gdy posłowie z Warszawy jednoczyli się przy głosowaniach nad sprawami metra czy innymi warszawskimi inwestycjami. Apeluję do warszawskich posłów Zjednoczonej Prawicy by teraz też głosowali za pieniędzmi dla miasta, niezależnie od tego, że poprawki zgłosili posłowie opozycji – mówi posłanka Katarzyna Piekarska.
Poseł Michał Szczerba wystąpił m.in. o przesunięcie 30 mln zł na przebudowę stadionu Skry, kolejnych 30 mln zł – na budowę sali koncertowej dla orkiestry Sinfonia Varsovia, dofinansowanie rozbudowy Muzeum Powstania Warszawskiego (10 mln zł), Izby Pamięci na Woli (5 mln zł) czy zadaszenie toru łyżwiarskiego Stegny (15 mln zł). Posłanka Aleksandra Gajewska natomiast proponuje by państwo dołożyło m.in. do rozbudowy szpitali Bielańskiego (20 mln zł) i Wolskiego (50 mln zł) czy zakupu niskoemisyjnych autobusów (40 mln zł).
Sejm będzie głosował nad tymi poprawkami w piątek 17 grudnia