Rozważane są różne scenariusze: zajęcia lekcyjne odbywające się tylko do godz. 12, dyżurne świetlice na czas trwania meczu czy też po prostu zamknięcie szkół.
W wybranych placówkach w stolicy rodzice już otrzymali ankiety, w których zadeklarowali, co chcą w tym czasie zrobić z dziećmi, tzn. czy sami się nimi zaopiekują, czy też ma to za nich zrobić szkoła. W ciągu dwóch tygodni, kiedy tylko do stołecznego Biura Edukacji wrócą wypełnione formularze, zostanie podjęta decyzja o ewentualnym zamknięciu placówek.