Czy Warszawie grozi powódź? Kiedy fala powodziowa w Warszawie?
Sytuacja w Polsce jest dramatyczna. Południe kraju płynie, powódź porwała nawet mosty, pojawiły się także informacje o pierwszych ofiarach śmiertelnych. To kwestia czasu, zanim do Warszawy dotrze fala powodziowa ze Śląska. Czy to oznacza, że stolicy grozi kolejne podtopienie? Kiedy niszczycielski żywioł dotrze na Mazowsze? Czy powódź w ogóle dotrze do Warszawy?
"Spływ z województwa śląskiego trwa od pięciu do siedmiu dni. Myślę, że wyraźny wzrost zaobserwujemy w najbliższych dobach, a po tygodniu nastąpi kulminacja wezbrania. Najprawdopodobniej poziom znajdzie się w strefie wody wysokiej, ale poniżej poziomów ostrzegawczych. Jak wiadomo, sytuacja może ulec zmianie" mówi w rozmowie z "Super Expressem" rzecznik IMGW Grzegorz Walijewski.
Zapewnia jednak, że stolicy nie grozi powódź.
"Na pewno wystąpi wezbranie wody w Wiśle, jednak nie powinno pojawić się zagrożenie powodziowe - uspokaja. "W najbliższym czasie sytuacja powinna ulec poprawie. Pojawi się układ wysokiego ciśnienia. Możemy spodziewać się spokojniejszej pogody" - słyszymy.
Czy powódź dotrze do Warszawy? Stolica przygotowana na każdą ewentualność
Po podtopieniach wywołanych ulewami w sierpniu, Warszawa nie zamierza ryzykować. Jeszcze przed nadejściem niżu genueńskiego, który jest o wiele silniejszy od opadów, które wystąpiły w wakacje, urząd w porozumieniu ze służbami wprowadził stan gotowości.
- Prognozy dla Warszawy nie są alarmujące, ale mamy świadomość, że są to zjawiska bardzo dynamiczne, dlatego prezydent Warszawy spotkał się dziś na odprawie ze wszystkimi służbami – PSP, policją, SM i z przedstawicielami służb miejskich – MPWiK, ZTM, ZZW, ZOM – informowała rzecznika ratusza, Monika Beuth. - Miejsca, w których w ostatnim czasie występowały zalania, są monitorowane. Jesteśmy w kontakcie i współpracujemy z podmiotami, które nie podlegają miastu – GDDKiA i z Wodami Polskimi – dodała.
Polecany artykuł: