Warszawscy policjanci czyhają na kierowców w krzakach

2010-08-09 11:00

Miejski kamuflaż to jak się okazuje główna broń funkcjonariuszy ze stołecznej drogówki.

Reporterzy "Super Expressu" znaleźli takich delikwentów na trasie z Konstancina-Jeziornej do Warszawy na ul. Drewny w Powsinie.

Tym razem patrol drogówki schował się nie dość, że na łuku za zakrętem, to jeszcze za bujnymi krzakami.

Po raz kolejny funkcjonariusze pokazali słabość do roślinności i złamali nakaz gen. Andrzeja Matejuka (57 l.), komendanta głównego policji, który obiecał pełną jawność kontroli prędkości na ulicach.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki