Dachowanie opla w Ludwinowie
Pierwsze informacje dotyczące tego zdarzenia drogowego przekazał "Super Expressowi" dziennikarz, który pojawił się na miejscu zderzenia. - Doszło do zderzenia dwóch samochodów osobowych, marki audi i opel. Uderzenie było na tyle mocne, że opel wylądował w rowie na dachu. Podróżowały nim dwoje dzieci, które były badane przez zespół ratownictwa medycznego na miejscu. Nie trzeba było przetransportować ich do szpitala - przekazał reporter.
- Na miejscu pojawiła się rodzina osób podróżujących samochodami. Osoby te kłóciły się ze sobą, próbując ustalić, kto zawinił - dodał.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Śmierć na S17 w Woli Duckiej. 24-latek wbiegł pod pędzące BMW. Nie żyje
Wiadomości dotyczące zdarzenia potwierdził w rozmowie z "Super Expressem" Rafał Rutkowski z zespołu prasowego Komendy Stołecznej Policji. - Doszło do zderzenia dwóch samochodów osobowych. Zgłoszenie wpłynęło do nas o godzinie 16:20. Nikt nie został przetransportowany do szpitala, wszelka pomoc medyczna została udzielona na miejscu - przekazał policjant.
Dramatyczny wypadek w Starej Wsi
Informowaliśmy również o tragicznym zdarzeniu w Starej Wsi w powiecie pruszkowskim.
Najprawdopodobniej 36-latek, który poruszał się motorowerem, wymusił pierwszeństwo i zderzył się z samochodem osobowym marki Mitsubishi. Przetransportowano go do szpitala, gdzie kilka godzin później zmarł.