Mazowieckie. Dachowanie samochodu w Święcicach
Do zdarzenia doszło rano w sobotę 20 kwietnia. W miejscowości Święcice (woj. mazowieckie) koziołkował samochód, który zatrzymał się na dachu, w przydrożnym rowie. Z pojazdu wydobywały się kłęby dymu.
Kierowca miał szczęście w nieszczęściu - świadkiem zdarzenia był bowiem policjant z Warszawy, który od trzech lat jest również ratownikiem medycznym. Asp. szt. Łukasz Ziębiński ruszył na pomoc.
Okazało się, że ofiara wypadku straciła przytomność. Mężczyzna wisiał do góry nogami i został uwięziony w metalowej pułapce, która w każdej chwili mogła zająć się ogniem. Funkcjonariusz stołecznej policji bez zawahania wybił tylną szybę samochodu i z pomocą obecnych na miejscu osób wydostał kierowcę na zewnątrz, po czym udzielił mu pierwszej pomocy. Po przyjeździe pogotowia ratunkowego poszkodowany został zabrany do szpitala.