Dachowanie na Sasanki

2009-11-27 1:50

Sportowa alfa romeo pędziła ulicą Sasanki na Służewcu znacznie ponad 100 km/h. Auto wpadło w poślizg, dachowało i wylądowało w rowie.

Auto jechało w środową noc od strony Galerii Mokotów. W pewnej chwili kierowca stracił panowanie nad samochodem. Tuż przed wiaduktem auto zjechało z drogi i zaczęło koziołkować. Swój szaleńczy rajd trzech jadących alfą mężczyzn skończyło na dnie kanału wykopanego wzdłuż jezdni. Pojazd wylądował na dachu. Uwięzionych w nim mężczyzn wydostali dopiero przybyli na miejsce strażacy. Wszyscy ranni trafili do szpitala.

Kierowcę auta policjanci z drogówki ukarali 300-złotowym mandatem. W chwili, gdy doszło do wypadku, mężczyzna był trzeźwy. Funkcjonariusze podejrzewają, że przyczyną dachowania była nadmierna prędkość.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki