Decyzję o nadaniu mu tego tytułu podjąć mają stołeczni radni. Zapewne nie obejdzie się bez ostrej dyskusji, bo według klubu PiS były prezydent ani trochę nie zasługuje na to najwyższe miejskie wyróżnienie.
Debata wywołała zresztą kontrowersje, jeszcze zanim się zaczęła. Głosowanie nad uchwałą przyznającą tytuł Kwaśniewskiemu miało odbyć się trzy tygodnie temu, ale przełożono je ze względu na drugą turę wyborów prezydenckich.