"To ładne, tego szkoda wyrzucać, a tamto się jeszcze przyda". Powiedzmy sobie szczerze - takie chomikowanie jeszcze nikomu nie wyszło na dobre. Jedno się jednak zgadza - zakopana w szafie rzecz może się przydać, ale komuś innemu.
Czytaj także: Mińsk Mazowiecki: Znaleziono ciała czterech osób. Możliwe zatrucie czadem
Nie ma żadnych ograniczeń. Na "garażówce" można kupić dosłownie wszystko.
- Była osoba, która kiedyś przyjechała samochodem z kartką "sprzedam" i też go sprzedała. Najczęściej można tam kupić ubrania, zabawki dziecięce, pamiątki z podróży, lustra, obrazy, szkatułki, antyki, gramofony - wymienia Krystian Malesa, pomysłodawca sąsiedzkich spotkań.
Czytaj także: 12-latek z woj. mazowieckiego sprawcą fałszywych alarmów bombowych
Żeby zostać sprzedawcą należy spełnić kilka warunków:
- Organizatorzy zapewniają nam miejsce. Jako sprzedający musimy przynieść albo stolik, albo kawałek kocyka bądź innej narzuty, na której będziemy mogli wystawić nasze przedmioty - dodaje pomysłodawca.
Czytaj także: Żabka wycofuje dwa rodzaje produktów z wołowiną. Sprawdź, czy ich nie kupiłeś!
Najbliższe spotkanie odbędzie się już w niedzielę. W sumie będzie ich dwanaście. Na wszystkie obowiązują zapisy. Więcej informacji znajdziecie na Facebooku Ursynowskiej Ratuszowej Wyprzedaży Garażowej.
Tematem zajęła się nasza reporterka, Paulina Szymoniak.
POSŁUCHAJ: