Przed godziną 2 w nocy wandale pojawili się w rejonie Placu Baśniowego. Najpierw ukradli zaparkowaną tam koparkę. Potem zdemolowali plac zabaw. Mieszkańcy są zbulwersowani. - To przechodzi ludzkie pojęcie. Nie dość, że ukradli koparkę, to jeszcze zdemolowali naszym dzieciom miejsce zabaw. Powinni ich dorwać jak najszybciej i niech płacą za wszystkie zniszczenia- mówi pani Ela z Ochoty. Mieszkańcy sami prowizorycznie naprawili uszkodzenia, aby ich dzieci mogły korzystać z boiska. Wierzą, że uda się dorwać chuliganów i odpowiedzą za to co zrobili. - Mam nadzieje, że te łotry zapłacą za te zniszczenia- mówi zdenerwowana pani Sabina. Okazuje się, że przy boisku jest monitoring. Nie wiadomo jednak, czy kamera zarejestrowała zdarzenie. Ludzie zastanawiają się czy ostatnia kradzież i akt wandalizmu nie jest przypadkiem konsekwencją złego umiejscowienia kamery i braku działań policji.
PRZECZYTAJ KONIECZNIE NASZ NEWS Makabryczne odkrycie na Bielanach! Zamordował babcię w mieszkaniu?