Do bielańskiej komendy wpłynęło zawiadomienie o uszkodzeniu drzwi wejściowych, lustra, ściany oraz kamery w budynku przy ulicy Wrzeciono. Sprawca nie wiadomo dlaczego wyrządził straty wycenione przez właściciela na kwotę ponad 3 tys. zł. Nie wiedział jednak, że jest nagrywany przez monitoring.
Nagranie trafiło do bielańskich kryminalnych, którzy ustalili miejsce zamieszkania nerwowego delikwenta. 24-latek zaskoczony poranną wizytą policjantów, został zatrzymany i umieszczony w areszcie. Następnego dnia usłyszał zarzut uszkodzenia mienia. Okazało się, że był już karany za podobne przestępstwa, dlatego grozi mu kara do 7 lat i 6 miesięcy pozbawienia wolności.